W niedziele Zesłania Ducha Świętego 19.05.2013 odbyło się w Jurgowie zgodnie z tradycją ogrywanie mojek. Zwyczaj ten ciągle żywy na Spiszu i Orawie, dawniej był traktowany jako forma zalotów. Maje - czyli młode olchy kawalerowie stawiają w nocy z soboty na niedzielę przed domem każdej dziewczyny we wsi. Tak też zrobili w tym roku. W niedzielę odbyło się ogrywanie - chłopcy z kapelą chodzili do domów, gdzie stała mojka i śpiewali: Choć na Jurgowie lasu ni majom, chłopcy dziywcyntom moje stawiajom. Hej! moje moje zielone moje,toto dziywcontko musi być moje.
W tym roku zostało postawionych również kilka "paradnych" mojek, czyli smreków ozdobionych wstążkami - jest to znak, że najprawdopodobniej w najbliższym czasie (za rok lub dwa) dziewczyna wyjdzie za mąż za chłopca, który postawił mojke lub zostanie poproszona o rękę.
Po raz trzeci stanęła również mojka dla całej wsi przy starej remizie. Wieczorem w niedzielę odbyła się zabawa w amfiteatrze, podczas której przygrywał zespół "Śpasy" z Rzepisk.
Ogrywanie mojek jest pięknym i barwnym zwyczajem i warto go zachować dla dalszych pokoleń.